mam nadzieję że dodam fotkę :)
tak wygląda nasza działeczka. tzn tylko jej część. narazie nie robimy ogrodzenia, bo i fudamenty dopiero na wiosnę mamy zamiar robić. pościnaliśmy zbędne drzewka :) "samosiejki" teraz czekamy aż będą suche, to troszkę to ogarniemy a grubsze drzewo zaniesiemy do domu bo mieszkamy dosłowienie za miedzą naszej działeczki.
sama tego niestety nie zrobię, bo mam na głowie dom i 2 dzieci. do których przypałętało się choróbsko. a moja druga połowa w pracy pracuje ma nasze marzenie.
jako że sezon grzybowy w pełni to co chwilę widzę z okna spacerujących sobie ludzi po naszej działce. a grzybów Ci na niej dostatek. też ostatnio byłam nazbierałam z moimi pociechami wiadro maślaków.
chciałam troszkę opisać nasz domek: kuchnia otwarta na salon z jadalnią, dodatkowy pokój (docelowo dla mojej mamy), łazienka, spiżarka, garaż 2-stanowiskowy (jedno stanowisko z przeznaczeniem na grabie, kosiarkę, rowery i inne "nie zbędne" graty), za garażem kotłownia na paliwo stałe, nad garażem sypialnia z garderobą i zadaszonym tarasem, a nad resztą domu 3 sypialnie i łazienka z pralnią.
dom miałbyć mały(ale nie wyszło bo powierzchnia użytkowa ma ok 140m2), w prostej bryle